Angielski humor i pozytywne przesłania w krótkich niezależnych opowieściach kryminalnych
Rewelacyjne historie, zgrabna fabuła z lekkim dystansem do rzeczywistości i samych zdarzeń. Ciekawostką obyczajową jest fakt, że detektywem jest kapłan katolicki. Ma to też dodatkowy urok i smaczek. Nie można oderwać się od słuchania, a dzięki temu, że historyjki są niezależnymi od siebie opowiadaniami, nadają się na krótką podróż czy chwilę relaksu. Rozrywka do której ma sie ochotę wielokrotnie wracać, gdyż za każdym razem można odkryć coś nowego.