Życie w Atlancie w końcu przestaje toczyć się tak, jakby wojna pozostawała gdzieś daleko. W oczy mieszkańców zaczyna zaglądać głód, a praca w szpitalu, do którego trafia coraz więcej rannych żołnierzy, staje się dla Scarlett nie do zniesienia. Do tego stopnia, że któregoś dnia ucieka stamtąd i wybiera się z Rhettem Butlerem na przejażdżkę powozem. Ale nawet wtedy dogania ją rzeczywistość – po spotkaniu z ludźmi z jej przeszłości Scarlett uświadomi sobie, że wkrótce życie jej i wszystkich obywateli Południa zmieni się tak bardzo, że obecnie niewygody okażą się niczym…