No cóż, tak to teraz już jest...
Duża dawka humoru. Panowie w kuchni zawsze budzą lekkie rozbawienie pań... Ale paniom nie do śmiechu, ciężko pracują, robią karierę a ktoś musi gotować i zajmować się dziećmi. Panowie nie mają źle, przecież panie zajmują się nimi, dbają o ich potrzeby... Trzy historie mężczyzn, każdy z nich w jakiś sposób przeżywa „kryzys męskości”, przejmując „kobiece” role społeczne. Jest też lowelas, próbujący za wszelką cenę przypodobać się kobietom. Ale, ale, tu nie ma nic z moralizatorstwa. Jej słuchanie można porównać do zabawy na karuzeli. Akcja nabiera tempa. Jest śmiesznie, mnóstwo żartów i rechotów, choć momentami bywa też strasznie.