Pięć lat temu Agatę i Jana oskarżono o znęcanie się nad czwórką przybranych dzieci. Ze szczególnym okrucieństwem. Do dziś nie zostali skazani. Kiedy spotkałem ich po raz pierwszy, wydawało się, że skrywają tylko jedną tajemnicę. Szybko wyszła na jaw. Dziś wiem, że kłamstw, manipulacji i ofiar w życiu tej pary jest więcej. Dlaczego nie odpowiedzieli za swoje czyny? Jaką rolę w całej sprawie odegrały znane nam nazwiska ? Czy uda mi się ich odnaleźć?
Nazywam się Mirosław Wlekły, a to jest Śledztwo Pisma, reporterska historia w odcinkach.