Jesteśmy dopiero na samym początku opamiętywania się - mówi Iwo Zaniewski, współtwórca agencji reklamowej PZL - Zaczęliśmy się w końcu rozglądać dookoła siebie, dostrzegać problemy i produkować na temat tych problemów różne komunikaty. Robimy to jednak źle, bo obiegiem informacji zajmują się dziś ludzie niekompetentni. Potęgujemy więc tylko chaos, a on nas przeraża.