11 listopada 1918. Leutnant Alois Pokora wychodzi ze szpitala na ulice zrewoltowanego Berlina. Stary świat się skończył.
La Belle Époque umarła w okopach I wojny światowej. Nowy świat rodzi się w bólach: na froncie zachodnim i podczas rewolucji, przetaczającej się przez pokonane Niemcy.
Alois nie należał do starego świata, nie należy też do nowego. Syn górnika z Górnego Śląska, zrządzeniem losu wyrwany z proletariackiej rodziny, wszędzie spotyka się z pogardą i odrzuceniem. Samotny i prześladowany, wierzy tylko w erotyczną relację z perwersyjną, dominującą Agnes. Jednak w świecie, który się skończył, nic nie jest prawdziwe.
Pokora to porywająca powieść o miłości, wojnie i rewolucji. Epicka historia o Berlinie i Śląsku, o Niemcach i Polakach, o podziałach społecznych i etnicznych. O pożądaniu, władzy, uległości i cenie, jaką płaci się w walce o godność.
AUDIOBOOK W INTERPRETACJI MICHAŁA ŻURAWSKIEGO
Czytaj więcej
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
4.8
Średnia z 385 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
02.11.2020
Urodziłem się i mieszkam na śląsku, ale ślązakiem takim jak Twardoch nie jestem. Mam na myśli ślązakiem wielopokoleniowym. Niemiej lubię słuchać historii z pogranicza, lubię styl pisania Szczepana Twardocha. Wcześniejsze powieści były bardzo wysoko w moim prywatnym rankingu najlepszych powieści, ale "Pokora" po prostu wymiata. Deklasuje i Morfinę i Dracha i Króla + Królestwo, czy Wieczny Grunwald.. "Pokora" po prostu wciska w fotel, nie pozwala przestać czytać/słuchać. Dawno nie czułem takich emocji czytając książkę. Przeczytałem, a w zasadzie odsłuchałem audiobooka. Lektor - Michał Żurawski, świetnie interpretuje emocje bohatera. Bardzo dobrze "miesza" polski, niemiecki i wasserpolski. Widać, że ze śląska
Pozycja absolutnie obowiązkowa.
Marek
17.12.2021
Książka zawiera trochę zapożyczeń z poprzednich książek i opowiadań Twardocha. Przez to czasem miałem wrażenie wtórności. Ale tak to może jest jeśli czyta się wszystkie pozycje danego autora:-)
Z drugiej jednak strony, jeszcze nie czytałem tak fantastycznego opisu śląskosci i dylematów ludzi tam mieszkających. Tam... tu... sam pochodzę ze Śląska i lektura książki przeniosła mnie w zapomniane już przeze mnie dzieciństwo kej starzik siedział na laubie i pomstował na politykę.
Gliwice, Katowice, Pilchowice... opisy genialne. Język wspaniały. Osobowość bohatera ciekawa... bliska. Książka zdecydowanie warta przesłuchania!
Łukasz
14.09.2023
Generalnie dałbym 4,5 gwiazdki za drobne błędy przy realizacji dźwiękowej - nie skorygowane potknięcia przy czytaniu i zmienny ton lektora w ramach jednego rozdziału. Sam lektor zasługuje na *****.
W samej książce zasłuchałem się, nawet miałem poczucie niedosytu. Dobry materiał do przemyśleń nt. śląskości, nawet jeśli to tylko wizja p. Twardocha. Czekam na książkę o "wyzwoleniu" regionu w 1945 r. Autor ma też talent do batalistyki, ujawniony już w Królestwie, warto to rozwinąć w kolejnym dziele.
