Lena Góra o karierze, wrażliwości i nowej roli w Audiotece [PODCAST]

Lena Góra, polska aktorka i scenarzystka, którą wkrótce usłyszymy w głównej roli w nowej superprodukcji Audioteki „Fechmistrzyni”. Zanim jednak chwyci za szablę w audioserialu, usiadła przed mikrofonem w pierwszym odcinku podcastu „Dobrze powiedziane”. W rozmowie z Kasią Węsierską opowiedziała o swoim dzieciństwie na gdańskim blokowisku, wyjeździe do Londynu w wieku 16 lat i tym, jak godzi aktorską siłę z prywatną wrażliwością. Wybraliśmy dla Was 5 najciekawszych fragmentów z tego spotkania.

Pierwszy odcinek podcastu „Dobrze powiedziane” – fascynująca historia Leny Góry

Żyjemy w epoce optymalizacji, gdzie każda ścieżka kariery ma być precyzyjną strategią, a siła często mylona jest z bezwzględnym dążeniem do celu. W tym świecie Lena Góra jest jak powiew świeżego powietrza. Aktorka i scenarzystka, którą polska publiczność pokochała za „Imago” czy „Króla”, a świat porównuje do Umy Thurman, nie wpisuje się w żadne ramki.

👉Dobrze powiedziane: Lena Góra – Audiobook – Katarzyna Węsierska – Audioteka | Audioteka

Już niebawem w Audiotece Lena wcieli się w główną bohaterkę superprodukcji „Fechmistrzyni” – opowieści, którą sama aktorka opisuje jako „Kill Bill w Polsce z 1700 roku”. To rola wymagająca nie tylko fechtunku, ale przede wszystkim charyzmy i wewnętrznej mocy. Skąd Lena ją bierze? Jak godzi wrażliwość z wizerunkiem twardzielki?

Oto 5 zaskakujących lekcji, które wyciągnęliśmy z rozmowy z Leną Górą. To gotowa mapa dla każdego, kto szuka odwagi, by żyć po swojemu.

1. Szukaj rozwiązań tam, gdzie inni widzą przeszkody

Kiedy Lena miała 16 lat, dostała się do szkoły aktorskiej w Londynie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że… miała tylko świadectwo ukończenia pierwszej klasy liceum. Czy to było oszustwo? Nie. To była ambicja tak czysta, że nie widziała przeszkód.

Jej historia uczy nas, że systemy są często zaprojektowane tak, by promować konformizm. Czasami największą siłą jest ta odrobina naiwności i wiary w marzenia, która pozwala nam zapukać do drzwi, których inni nawet nie próbowaliby otworzyć. Lena nie wiedziała, że „się nie da” – więc po prostu to zrobiła.

2. Pancerz chroni to, co najcenniejsze

Patrząc na jej role i publiczne wystąpienia, widzimy kobietę niezłomną. Lena używa jednak zaskakującej metafory: „Jestem jak surowe jajko w bardzo twardej skorupce”.

Zewnętrzna siła, wizerunek outsiderki, „wyważanie drzwi z kopa” – to często świadoma tarcza. Ale Lena nie nosi jej tylko dla siebie. Robi to, by przetrzeć szlaki innym. To ważna lekcja: prawdziwa moc nie polega na wyzbyciu się wrażliwości. Wręcz przeciwnie – siła polega na umiejętności ochrony swojej delikatności, by móc ją bezpiecznie pokazać światu w swojej sztuce.

3. Pożegnaj syndrom „Zosi Samosi”

Lena Góra celnie punktuje polski mit „supermenki” – kobiety, która sama wniesie cztery kanapy na czwarte piętro, wyprasuje je, a potem z uśmiechem poda kolację. To dziedzictwo transformacji ustrojowej i naszych matek, które musiały być heroskami codzienności. Ale ta postawa ma swoją cenę: samotność i poczucie winy, gdy musimy poprosić o pomoc.

„Poczucie winy to najgorszy kataklizm, wkłada cię do więzienia jak kajdany” – zauważa aktorka.

Wniosek? Prośba o wsparcie to nie porażka. To dowód dojrzałości i szacunku do samej siebie. Nie musisz być siłaczką każdego dnia.

4. Prawdziwa siła kocha pokorę

Kiedyś Lena była nazywana „bezczelną”, bo zadawała nauczycielom trudne pytania. Dziś rozumie, że to, co system nazywał arogancją, było w rzeczywistości ciekawością świata. Aktorka redefiniuje pojęcie siły: nie musi być ona głośna i buńczuczna.

Dojrzała pewność siebie idzie w parze z pokorą. Możesz znać swoją wartość, nie przepraszać za to, kim jesteś, a jednocześnie z szacunkiem podchodzić do świata i ludzi. To połączenie, które buduje autorytet trwalszy niż krzyk.

5. Świat jest taki, jakim go sobie wymyślisz

Dlaczego nastoletnia Lena nie bała się wyjechać w nieznane? Bo rodzice-artyści nie „wdrukowali” jej lęku.

 „Rzeczywistość tworzy się taką, jaką sobie ją wyobrażamy” – mówi.

To chyba najpiękniejsza lekcja z tej rozmowy. Lęk często nie jest nasz – jest spadkiem po wychowaniu, szkole, otoczeniu. Jeśli uwierzysz, że świat jest wrogim miejscem, taki właśnie będzie. Jeśli jednak – jak Lena – podejdziesz do niego z ciekawością i otwartością, stanie się placem zabaw pełnym możliwości.

Chcesz usłyszeć więcej? Całej rozmowy posłuchasz w pierwszym odcinku podcastu „Dobrze powiedziane”. A już wkrótce w Audiotece premiera superprodukcji „Fechmistrzyni”, gdzie Lena Góra udowodni, że teoria o sile i wolności przekłada się na mistrzowską praktykę – i to z mieczem w dłoni.