Bohaterem dzisiejszego odcinka podcastu jest poeta, o którym mówiłam już tu nie raz. Serhij Żadan jest bowiem jednym z najważniejszych dla mnie współczesnych twórców. Z tym większym niepokojem od wybuchu wojny śledzę jego facebookowe wpisy, w których relacjonuje, dzień po dniu, wojenną rzeczywistość Charkowa, którego nie opuścił. Autor „Internatu”, powieści o realiach wojny, pokazuje realia życia pod ostrzałem, pomocowej logistyki. Ja jednak, gdzieś między depeszami o aprowizacji, znajduję język znany z ostatniej poetyckiej książki, tłumaczonej przez Bohdana Zadurę „Anteny”. Ze strachem – o Żadana, o Charków, o całą Ukrainę – obserwuję codziennie te doniesienia, a jednocześnie wierzę, być może naiwnie, że tym ważniejsze jest czytanie jego wierszy. Może jest w tym siła, która wzmacnia tych, którzy teraz tego wsparcia najbardziej potrzebują.
Zapraszam!
Magdalena Kicińska
Cykl powstaje we współpracy ze Staromiejskim Domem Kultury.