Opinie (43)

Taka sobie. Lektor na 5

Książka 5/5. Lektor powinien dostać nominację do Oscara.

Początkowo myślałem że to będzie typowe opowiadanie o duchach. I to jest opowiadanie o duchach które straszą w nawiedzonym domu ale podlane świetnym sosem nowoczesnych technologii. Warto przeczytać się zapoznać z tym opowiadaniem, tym bardziej, że pomimo oklepanego motywu, straszy i trzyma eldorado końca w napięciu.

Ciekawy, trzymający w napięciu horror, czuć inspirację Kingiem. Dość mocno wciąga, szczególnie na początku, bardzo dobrze zbudowane poczucie grozy. Druga połowa trochę mniej udana, niby akcja nie ustaje, ale pozostaje pewien niedosyt. Niemniej, uważam że warto posłuchać, szczególnie z TYM lektorem.

Dość słabiutka ta książka. Od początku nie nastawiałem się na arcydzieło, ale na kawałek solidnej rzemieślniczej roboty i początkowo tak nawet było. Książką wciągnęła i zaintrygowała. Niestety działo się tak gdzieś do może połowy. Później było coraz gorzej i gorzej, a gdzieś od 2/3 musiałem się już zwyczajnie zmuszać aby tego dalej słuchać, kompletnie mnie nie obchodziło co się stanie z bohaterami. Nie dotrwałem nawet do końca, przerwałem jakieś 2 h przed końcówką bo zwyczajnie szkoda mi było czasu. Nie wykluczam, że na sam koniec jest jakiś zwrot akcji, zaskakujące rozwiązanie, czy coś innego co mogło by ocenę podnieść, ale trochę w to jednak wątpię. Bzdurą jest też "trailer" książki, że rzekomo książka porusza jakieś ważne problemy dotyczące nas wszystkich. Nie, nie porusza, bo trudno na poważnie traktować lęki przed... No dobra nie będę spojlerował. Zaznaczam, że oceniam tutaj tylko treść książki. Sam audiobook od strony technicznej (lektor itd.) jest nienagnany i zasługuje na maksymalną notę.

Wciągające historia, nie można się oderwać.