Opinie (22)

Można się łatwo pogubić. Bardziej nadaje się do przeczytania niż przesłuchania.

Trudna lektura, ale warte uwagi uzupełnienie trylogii (zdecydowanie dla pasjonatów). Lektor niestety zbyt monotonny, dla mnie słuchalny jedynie w spowolnionym tempie (dla mnie 0,75), tak też polecam słuchać.

fajne

uwielbiam Silmarilion, jest moją ukochaną książka mistrza Tolkienabo i właśnie z tego powodu daję pięć gwiazdek, gdybym miała kierować się lektorem byłaby minus jedna. Ja rozumiem szybkie czytanie, jednak tego pana goni chyba stado dzikich Uruk hai i dlatego tak pędzi, przekręcając słowa, połykając je, tracąc dykcję. Wiem że to jest trudna lektura , ale dobry lektor przeczyta książkę telefoniczną tak że nie będzie można przestać go słuchać, niestety ten pan nie jest takim lektorem

Fajna

Dla prawdziwych fanów. Mniej więcej połowa tj m.in Quenta Silmarillion jest zwykłą książka telefoniczną. Ze 100 losowo wybranych słów jakieś 80 to będą imiona i nazwy własne. Pozostałe tj Upadek Numenoru i część o pierścieniach mają już akcję i faktycznie wnoszą coś w "znane" książki i filmy. Dla przeciętnego fana polecam jako ciekawostkę i/lub uzupełnienie filmów.

Mega książka… John Ronald Reuel Tolkien się postarał… Jest tylko jedna szkoda; wydano ją cztery lata po śmierci Tolkiena???? Książka ogólnie fajna… Polecam fanom „Władcy Pierścieni” i „Hobbita”. Polecam też kupić „Niedokończone Opowieści Śródziemia i Numenoru” Nie ma tej książki na audiotece więc kupujcie stacjonarnie.