to byl Nino Sarratore..... boze jaka przepiekna ksiazka, po ostatnich slowach, nadal siedze w ciszy I analizuje, czy ja to Lilu, czy Elena.... czy ich wybory (moje decyzje) byly sluszne
pierwsza czesc kupilam juz pol roku temu, nie moglam sie zebrac, bo ja Przeciez lubie krymimaly haha ?? ale potem pojawil sie glos Laury Breszki, Kasia Puzynska I Elena Ferrante ..... Przeciez w tej opowiesci nic sie nie wydarzylo, a jednak..... uwielbiam.
Opinie (119)
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.
Historia nowego nazwiska
1,5 godz.
całkowicie za darmo