Opinie (80)

Zgadzam się, że Pani J lepiej niech nie bierze się za czytanie audioboków. Niech lepiej gra w serialach. Nie sprawdziłem wcześniej lektora i po odsłuchaniu 10 min mam już dosyć.

tak mnie zmęczyła lektorka że gdyby nie to że kupiłem książkę to znienawidził bym cała serie magów :(

Audiobook byłby bardzo dobry, gdyby czytał go inny lektor. Pani J nadaje się co najwyżej do czytania bajek dla dzieci. W jej czytaniu nie wiedziałem kiedy mówi dziecko a kiedy jakiś stary facet, kiedy dziewczyna a kiedy chłopiec, po prostu tragedia...

Mój komentarz nie odnosi się do książki tylko do lektora. To najgorsza audio książka jaką słuchałam. Lektorka jednostajnym głosem czyta opisy i dialogi, nie zmienia intonacji, podczas słuchania ma się wrażenie że to automatyczny wygenerowany głos, a nie żywy człowiek. To utrudnia słuchanie książki, trudno zrozumieć czy to ta sama osoba mówi, czy to już ktoś jej odpowiada. Wszystko czytane jest głosem monotonnym, nie odpowiadającym emocjom opisywanych scen. Miły głos nie wystarczy, a talentu brak

Już kilka lat temu miałem styczność z tą książką, w bardziej namacalnej formie, nigdy jednak jej nie skończyłem i prawdę powiedziawszy głównie dzięki temu w ogóle po ten tytuł sięgnąłem. Nie pożałowałem. Choć książka z początku wydawała mi się nie tyle nudna co mało porywająca, wraz z postępem zaczyna coraz bardziej wciągać (ostatniej godziny wysłuchałem na jednym posiedzeniu w domu, bo nie mogłem się doczekać) i to mimo braku jakieś epickiej akcji, której możnaby początkowo oczekiwać

Ladna bajeczka

nie lubie głównej bohaterki.... jest jak tragiczna. Dobra robota lektorki, ale niestety nie przypadła mi do gustu jako lektor fantasy