Publicystyka ostra jak brzytwa
Degeneracja mediów III RP, zwłaszcza tzw. całodobowych programów informacyjno–publicystycznych w telewizji i radiu, sięgnęła szczytu. To już w ogóle nie jest dziennikarstwo. To jest, jak ktoś celnie ujął, „przemysł przykrywkowy”, którego pracownicy, czy to z głupoty i niekompetencji, czy z partyjnego zaangażowania, czy po prostu z powodu swej sprzedajności, zamiast informować opinię publiczną odwracają jej uwagę od spraw ważnych.
Niepokorny zestaw felietonów dla każdego Polaka.
Opinie
Zobacz wszystkie (73)Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.