"Eddie, niegdyś zawodowy oszust, po latach został prawnikiem. Uznał, że między tymi dwoma zawodami nie ma wielkiej różnicy.
Minął ponad rok od czasu, gdy Eddie przysiągł sobie, że jego noga nie postanie więcej w sali sądowej. Teraz jednak nie ma wyboru. Oleg Wołczek, osławiony szef nowojorskiej mafii rosyjskiej, kazał założyć na plecy Eddiego bombę i uprowadził jego dziesięcioletnią córkę, Amy. Eddie ma 48 godzin, żeby wybronić Wołczeka w niemożliwym do obrony procesie o morderstwo - musi wygrać i ocalić życie córki.
Działając pod okiem mediów i nadzorem FBI, Eddie musi wykazać maksimum sprytu i wykorzystać dawno nabyte i nie do końca legalne umiejętności. Czy z tykającym na plecach zegarem detonatora uda mu się przekonać sędziów przysięgłych?
Nie jest to może arcydzieło, ale trzyma w napięciu. Niestety bywają momenty tak durne, że ręce opadają - momentami się zastanawiałem czy główny bohater to nie jakaś postać z Avengersów ubrana po cywilu. Za to urywam pół punktu. Drugie pół - za regularne powtarzanie "jak nie dam rady zrobić tego i tamtego, to moja córka zginie". Może to na wypadek, gdyby czytelnik był nierozgarnięty, a że się za takiego nie uważam ;) to mnie to jednak irytowało.
Opinie
Zobacz wszystkie (58)Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.